Przedszkola
Ja dla odmiany mieszkam w lokalu, ktory znajduje sie wewnatrz dziedzinca, z lewej strony mam przedszkole Nasze skarby, a z drugiej Pyza i ja. W lecie panie z pierwszego z nich bardzo lubia otwierac okno na caly dzien, wiec przez jakies 8 godzin caly czas wydobywaja sie stamtad wrzaski i krzyki dzieci, pracuje od ponad roku z domu, jest to nie do zniesienia. Niestety akustyka tego miejsca nie pomaga, i kazdy dzwiek sie bardzo niesie. Drugie przedszkole "nie generuje" takich dzwiekow, natomiast zostaly tam zamontowane drzwi z zamkniem elektrycznym, ktore wydaja odglosy rodem z wiezienia. Wiec dzien w dzien, od godziny 6:30 do 9 mam taki "koncert" kilkadziesiat razy, to samo oczywiscie kiedy rodzice odbieraja swoje "pociechy" po pracy.


  PRZEJD NA FORUM